Magdalena Abakanowicz była znakomitą rzeźbiarką

Jej dzieła były monumentalne i nader piękne. Przeważnie były to rzeźby kolektywne, czyli pokazujące kilka osób. Piękno cechowało te rzeźby i dawało im jakość wyrazu. Niejedna osoba doceni to, co niezwykłe. Takie są rzeźby Magdaleny Abakanowicz, artystki już nieżyjącej. Urodziła się w 1930 roku w Falentach, a zmarła w 2017 roku w Warszawie. Była polską rzeźbiarką, tworzyła tkaninę artystyczną, pełniła rolę profesor sztuk pięknych. Prowadziła zajęcia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu od 1965 do 1990 roku. Jej obrazy były naprawdę znakomite. Solidność oraz piękno sprawdzały się tak, jak nic innego. Ta rzeźbiarka zrobiła wielką karierę. Dobrej klasy rzeźby stały się tym, co naprawdę idealne i piękne. 

Nazywana była osobną

Osobna, ponieważ była niezależna oraz wyjątkowa. Ta artystka sprawdzała się doskonale i tworzyła wyjątkowe dzieła. Jakość jej prac sprawdzała się najlepiej, jak to było możliwe. Dzieciństwo spędziła w dworku, a do szkoły poszła mając 14 lat, czyli bardzo późno. Magdalena Abakanowicz zajmowała się malarstwem, ponieważ zdaniem grona profesorskiego nie nadawała się na rzeźbiarkę. Tymczasem właśnie rzeźba była jej dziedziną sztuki. Studiowała, żyła w biedzie, jadła suche bułki, a gdy brakowało pieniędzy oddawała krew za pieniądze. Sztuka dla niej była stanem ducha, chciała tworzyć i konsekwentnie parła do celu, nie bacząc na trudy oraz koszty swoich decyzji. Jej praca przyniosła jej ogromny sukces i to na skalę światową. Utwardzone worki pozwalały tworzyć jej dzieła, które budziły ogromne zainteresowanie.