Ostatni samochód z silnikiem Wankla?

Niewielu producentów rzuciło wyzwanie światu motoryzacji tak bardzo, jak zrobiła to japońska Mazda, wraz z wprowadzeniem na rynek samochodów z wyjątkowym silnikiem – silnikiem Wankla. Omawiana tu Mazda RX 8 jest ostatnim modelem firmy z tym doprawdy niezwykłym wynalazkiem. Wewnątrz znajduje się tylko jeden tłok, obracający się wewnątrz cylindra. Jest to więc, innymi słowy, silnik z tłokiem obrotowym. Jakie są zalety takiego rozwiązania? Nieosiągalna kultura pracy, wysoki moment obrotowy i szeroki zakres obrotów silnika – nawet 8 tysięcy obrotów na minutę. Wadami są wysokie spalanie oraz krótka żywotność jednostek tego typu. Ze względu na przedmuchy i nieszczelność, remont generalny jest koniecznością nierzadko nawet po 80 tysiącach kilometrów.

Mazda RX 8 – ciekawy pojazd, tani klasyk

Model RX-8 pojawił się na rynku niemal dwie dekady temu. Pomimo tego, jego wygląd wciąż można uznać za nowoczesny i nic nie zdradza, że mamy do czynienia z prawdziwym… youngtimerem. Powszechne problemy z silnikiem sprawiają, że Mazda RX 8 bardzo rzadko znajduje właścicieli poważnych, oddanych, zdecydowanych na (nierzadko spore) inwestycje. W konsekwencji RX-8 nadal jest relatywnie tanim autem. Seryjna moc około 231 KM to bardzo dużo, w zupełności wystarcza niemal każdemu. Napęd na tył i praktyczne nadwozie (dwie pary drzwi otwierających się w przeciwnych kierunkach) to kolejne z zalet Mazdy. Nazwa RX-8 oznacza ,,Rotary eXperimental-8”, a podobną nazwę dzierżył jedynie model RX-7, prawdziwa legenda japońskich aut.